II Misja klasy C

Udaj się do wioski Kumo Gakure. Jest to kraj którym targają problemy spoleczne i polityczne z powodu braku Kage. Udaj się tam i rozstrzygnij spór. Jest to tylko jeden ze sporów, ale ten jest dość poważny. Kłucą się dwie rodziny. Oczywiście chodzi o niezgode na małżeństwo. Ani jedna, ani druga rodzina nie zgadza się na ślub swoich dzieci. Może to doprowadzić do wojny domowej ponieważ są to rodziny o dużych wpływach w Kraju Obłoku. Każda z rodzin ma na składzie armie której urzycie doprowadzi do ogromnych strat. Nie możesz do tego dopuścić. Jednyne co wiesz to to że para młodych chce być ze sobą. Z jednej strony wizja wojny domowej, z drugiej wizja samobujstwa kochanków. Jeśli nie pogodzisz rodzin to obydwie wizje staną się rzeczywistością co doprowadzi do wojny domowej która nie wiadomo czym się skończy.

ja chetnie pojde jak bede juz geninem. fajnie by bylo jakby ktos jeszcze poszedl.

Jak zostaniesz geninem to oczywiście będziesz mógł ją wykonać. Ja też się do niej wybieram jako delegat z Suny.

juz jestemgeninem. tylko skonczymy nasza walke i powiesz mi co moge zabrac na ta misje i wyruszymy bo chyba nikt inny sie nie odwazy.

ja też sie zgłaszam
Biorę eksplodujące kunai,KusoKaton,i 5 shurikenów.

ja biore swoj miecz w zwoju, shurikeny i kunaie w zwoju. no i jeszcze dwa kola dodatkowej chakry:P

Można też dołączyć?

Hmm tak, ale więcej już osób nie pujdzie.

no wiec wyruszamy ??

Dobra zaczynamy. Dochodzimy do wioski Kumo Gakure. Miasto wygląda całkowicie normalnie. Idziemy ulicą poprzez domostwa i słyszycie odgłos jak by się ktoś bił. Podchodzicie, a tam dwóch ludzi zakrwawionych. Lecz jeden przystawia drugiemu do głowy katanę. Musicie go powstrzymać, aby drugiego nie zabił.

a wogóle pomysłów nie masz
Kage mane no Jutsu!(-120ch)

Dobrze sparaliżowałeś go i teraz nie może się ruszyć. Widać było, że jest mocno wściekły. Zresztą ten którego chciał zabić też nie był najwyrażniej zadowolony. Ale cóż ocalileś obydwa istnienia. Hmm co teraz robisz??
Ocalony krzyczy, że go schańbileś a ten drugi krzyczy do ocalonego, że jest tchurzem i że już nikt go nie uratuje. Dowiedz się dlaczego tak jest.

wolałeś zginąc niż zostać uratowanym?
a ty! chciałeś go zabić kiedy leżał zakrwawiony?tak nie postępują walczący shinobi

Odchodzą w rozgoryczeniu. Po ich opaskach na głowie widać było, że są to osoby z różnych rodów. Idziesz dalej i dochodzisz do budynku zarządku miastem. Widać było, że mimo iż urzędnicy są zawaleni robotą to leniuchują. Pewnie to korupcja. Podchodzisz do urzędnika a ten opryskliwie "Czegu tu szukasz, nie widać, że jestem zajęty!" Pamiętaj że urzycie siły w tym miejscu zakończy się aresztowaniem. Musisz wyciągnąć od urzędnika co tu się anprawde dzieje.

kto i ile ci dali?
hm?może powiesz co się tu dzieje?

no wlasnie. co tu u licha jest grane. slyszalem duzo o tym miescie ale to ma sie nijak do rzeczywistosci. to miasto bylo przeciez w rozkwicie.

Widząc to trochę się uśmiałem. Podszedłem do was i powiedziałem jednemu a potem drugiemu na ucho tylko jedno słowo "genjustu" i poszedłem sobię na ławeczkę zobaczy co zrobicie.

co masz na mysli ?? mozesz jasniej ?? oni sa w iluzji ?? czy my ?? i kto uzyl genjutsu ??

Wkurzony widząc że nie rozumiecie o co mi chodzi podchodzę do urzędnika i używam przed nim orent w ciągu pary setnych sekundy nie sparaliżowałem go lecz tak się przestraszył że zaczął wszystko wyśpiewywać. Resztę tej sprawy zostawiam wam.

i co takiego nam mowi ?? sepleni strasznie i mowi jak potluczony. co sie z nim stalo ??

I co narobiłeś!
Ok śpiewaj!

Troche tego urzędnika nastraszyliście. Nie wiem czy to był dobry ruch w tym momencie ponieważ mimo to jest do was wrogo nastawiony i jak mu wrócą zmysły to może być mała zadyma. Ale dobra wyśpiewał wam tylko tylę, że członkowie obydwu rodów wzbogacają się płacąc łapówki które pozwalają im uniknać podatków. Rośnie w ten sposob ogromna bieda w kraju. Ale to już są bardzo zawiłe sprawy które wymagają interwencji kogoś więcje niż shinobi. Dowiadujecie się także gdzie mieszkają głowni przedstawiciele zkłuconych rodów. Wychodzicie. Idziecie ulicą i nagle przez uliczkę przebiega dwoje ludzi widać było, że uciekają za nimi następnie biegnie policja. Co robicie. Macie do wyboru pomódz policji, albo pomódz uciekającym wybur należy do was. A co do urzędnika najlepsze rozwiązanie to w tej chwili tylko łapówka była.

przeskakuje policje i używam Ryuuka no Jutsu [Katon]

uciekajacy dosc mlodo wygladajacy wpadaja na mnie. zatrzymuja sie. przytrzymuje ich za kolnierze i pytam sie o co lotto. i dlaczego uciekaliscie przed tymi panami ?? co zescie zrobili ?? nie zrobimy wam krzywdy.... jesli nie bedzie to konieczne.

Powstrzymuję na chwilę policję i narę czekając co powiedzą uciekający.