I Misja klasy C

Ostatnimy czasy dowiedziałem się że mają nas odwiedzić delegaci z Konohy. Wiązało się to z interwencją z naszej strony, a konkretnie przetransportowaniem całych i zdrowych delegatów w nasze skromne progi. Jestem niemalże pewien że już zacierają ręce jakieś oprychy w celu porwania dość bogatych delegatów z Konohy. Nie możemy do tego dopuścić tak więc oczekuje że ktoś się zgłosi. Nie musi być sam wystarczy mała drózyna, która będzie chronić delegatów w ich podróży. Zwiadowcy donoszą że najwięcje zagrożeń będzie czychać w Lesie
Kraju Ognia oraz na pustyni Suna. Podejmij wyzwanie i zgłoś się. Nagrodą jest złoto i zapas wybuchowych kunaji oraz antidotum które wyleczy cię z każdego zatrucia.

przyjmuje zadanie

Dobrze więc. Pierwsza sparawa to naturalnie przygotowanie. Co bierzesz na misje i oczywiście kogo zabierasz ze sobą. Ja sam także idę ponieważ jestem sensei wioski Suna. Lecz moim zadaniem będzie obserwacja czy dobrze się wywiązujesz ze swoich obowiązków. A więc na początek napisz co bierzesz na tą misję.

na tą misje wezme 5 małych shurikenów 1 dużego i mój shuriken z kunai

Dobra zapomniałeś o jakimś pomocnym odziale z Suny więc sam go zatrudniam. Delegaci siedzą sobie spokojnie w karetach i rozmawiają. Próba numer jeden. Zastaje nas burza piaskowa co robisz?

uzywam replikacji cienia (10 klonów) i otaczam karetke jestem gotowy na odparcie ataku

Jako że jestem z Tobą pomagam Ci i linkami chakry mocuje wóz w ziemię. Zywioł odparty idziemy dalej. Pustynia się skończyła i jest granica leśna. Sprawdz czy nic tam nie ma. To jest kolejna próba.

Replikacja cienia (5 klonów -150 ch) i rozdzielamy sie

Wchodzisz do lasu, a tu nagle z wileu stron wylatuje masa kunajów. To atak oprychów. Każdy ma po 200 hp i zapas kunajów przy sobie. Kunaje niszczą twoje kopje, zaś ty muszisz uciekać z lasu ponieważ poszedłeś sam na zwiady. Gdy ty uciekasz pod eskorte oni biegną za Tobą co robisz. Pamiętaj, że masz pomoc ze strony odziału Suny. Co robisz odział Suny liczy sobie 10 normalnych ninja, a oprychów jest 20. Postaraj się aby ten atak nie skończył się na stratach.

jezu ale ich niecierpie
Kasumi Juusha no Jutsu 200 ch 1 pakiet
zmecze ich
a w tym czasie niech oddział z suny atakuje od tyłu

Dobrze odparłeś ich atak. Idziesz dalej. Jednak na jednym ataku się nie skończy. Jeden z oprychów przyglądał się wszystkiemu. Wiedzą ilu nas jest i gdzie idziemy.
Jest las, wszędzie ciemno. Drzewa zakrywają nas bardzo szczelnie. Staramy się iść bardzo cicho.
Ale nagle usłyszałeś jakiś szelest. Potem kolejne w ułamku sekundy.
To pułapka. Odział Suny wpadł w pułapki i już wisieli na drzewach nie mogąc się ruszyć. Ty też wpadłeś w pułapke. Kareta wpadła w wielką sieć. Zbujów było znacznie więcej niż ostatnio. Jakieś 30 oprychów okrążyło miejsce gdzie byliśmy. Razem z nimi był zapewne ich szef. Widać że był ninja. Miał przy sobie ogromny miecz i opaske z jakimś wzorem. Co zrobisz, aby wydostać się z tej beznadziejnej sytuacji. Ja jak zwykle stoje z boku i przyglądam się wszystkiemu.

ty wpuść w ruch kukiełke a ja używam mojej karty atutowej
Hyouton, Souryuu Boufuusetsu
(-750ch)

Nawet nie musze. Chiałem jednak, abyś sam się z nimi rozprawił. Ja biore ich bossa Sabaku Kyuu/Sabaku SouSou i jego szczątki latają gdzieś po gałeźiach. Oni się wystraszyli i uciekli. Chyba że masz jakiś własny pomysł jak się wydostać bez mojej pomocy. Nie zawsze będe chodził na takie misje. Wkońcu muszę bronić samej Suny.

pózniej bym sobie poradził ale mam mało chakry

Chakre masz. Pamiętaj że to podróż masz przerwy. Chakre masz calutką. To nie walka. Możesz spokojnie coś wymyślić.

czyli mam nie wyczerpane pokłady chakry

Tak, ale tylko co kolejny etap wędrówki jak ci się skończy na jednym to przegrasz misje jak sęsoengo czegoś nie wymyślisz.

więc niech zostaje to co zrobiłeś

Dobrze. Usówam ich bossa i już więcej się nie tykają konwoju, a całą nagrodę sobie biore dla siebie za unieszkodliwienie szajki oprychów w tym terenie. Tobie zaś daję to antidotum bo ja tego mam pod dostatkiem, a misja klasy C nie jest wykonana.

Kreatywność tu się liczy, a nie czyste techniki. To nie ma być sucha historyjka której nikt nie chce czytać. A ja nie napisałem, że idę z Tobą po to aby Ci pomagać. To była twoja misja, ale że się nie udzielałeś to niestety, ale misja zostaje niewykonana.